Inspekcja Handlowa skontrolowała rowery dziecięce oraz foteliki i przyczepki. Fot. Flickr/horlor.tw

Inspekcja Handlowa przyjrzała się rowerom dziecięcym oraz fotelikom i przyczepkom rowerowym. Publikujemy komunikat dotyczący wyników kontroli.

Działania Inspekcji Handlowej objęły 65 przedsiębiorców, u 29 spośród nich wykryto nieprawidłowości. Działania objęły zasięgiem osiem województw i dotyczyły głównie sklepów detalicznych i wielkopowierzchniowych.
Inspektorzy sprawdzili 280 partii produktów dla dzieci. Wątpliwości wzbudziło 78 partii.

Wady konstrukcyjne, które mogą zagrażać bezpieczeństwu dotyczyły 9% (25 partii) rowerów. Problemem w rowerach dziecięcych były ostre krawędzie elementów mocujących, zastosowanie mechanizmów, które umożliwiają regulację bez użycia narzędzi (przykładowo, siodełka dziecięce powinny być mocowane np. za pomocą śruby,), a także nieprawidłowe funkcjonowanie części ruchomych roweru (np. brak swobodnego skrętu kierownicą w obie strony o co najmniej 60 stopni). Kontrolerzy zakwestionowali również jedną partię fotelików rowerowych – ze względu na nieprawidłową budowę zabezpieczenia.

23% produktów było źle oznakowanych. Przewinienia przedsiębiorców to niepełne informacje w instrukcji użytkowania oraz brak oznaczeń lub ostrzeżeń na produkcie. Pozytywnym aspektem jest to, że w porównaniu do poprzednich lat przedsiębiorcy lepiej radzą sobie ze znakowaniem rowerów i odpowiednią informacją.

W wyniku działań Inspekcji Handlowej większość przedsiębiorców wyeliminowała nieprawidłowości podczas kontroli lub bezpośrednio po niej. W ośmiu przypadkach Prezes UOKiK wszczął postępowania administracyjne.