Tegoroczna edycja targów w Hongkongu przyciągnęła 117 tysięcy gości ze 120 krajów. To o 5,5% więcej niż w roku ubiegłym. Największym zainteresowaniem cieszyły się targi zabawek, które odwiedziło 45 tys. handlowców. Według danych organizatorów tegoroczna edycja przyciągnęła szczególnie dużo kupców z Chin, Tajlandii, Malezji, Rosji, Francji, Niemiec, Włoch oraz USA.

Równolegle z zabawkarskimi odbywały się 3 inne imprezy: targi artykułów dziecięcych, targi licencji oraz artykułów piśmienniczych. Swoją ofertę zaprezentowało 3100 wystawców. Polskę reprezentowały firmy: Cobi, Castor oraz Avionaut.

Wśród najpopularniejszych rynkowych trendów, o których mówiło się na targach warto wymienić m.in.: prognozy 20-30% wzrostu sprzedaży produktów dla najmłodszych związanego z odejściem od tzw. polityki jednego dziecka (podobno sporo centrów zaczęło powiększać powierzchnię handlową, na której eksponowane są artykuły dla najmłodszych), dalszy wzrost popularności zabawek wykorzystujących nowe rozwiązania technologiczne (czasem miało się wrażenie, że w zasadzie na każdym stoisku są drony), rozbudowana oferta ekologicznych produktów dla dzieci, sporo propozycji licencyjnych związanych z tegorocznymi premierami filmowymi: Batman vs Superman, Kung Fu Panda 3, Ice Age 5 oraz The Angry Birds Movie (zaskakująco mało było zabawek opartych na Gwiezdnych Wojnach).

Obszerną relację z targów opublikujemy w następnym numerze Branży Dziecięcej. Już teraz zapraszamy do obejrzenia zdjęć.

Hongkong 2016. Fot. BranzaDziecieca.pl
Hongkong 2016. Fot. BranzaDziecieca.pl