UOKiK opublikował wyniki kontroli Inspekcji Handlowej, która sprawdziła krzesełka dla dzieci.

UOKiK opublikował wyniki kontroli Inspekcji Handlowej, która sprawdziła bezpieczeństwo wysokich krzesełek dla dzieci. Zakwestionowano około 40% z nich. Nieprawidłowości dotyczyły jedynie oznakowania.

Kontrola przeprowadzona w IV kwartale 2019 r. objęła 36 przedsiębiorców, w tym hurtownie, sklepy i markety, producenta i importera.

Inspektorzy sprawdzili 113 partii produktów i zakwestionowali 46 z nich, czyli nieco ponad 40% (40,71 proc.). Tylko 4 zakwestionowane partie zostały wyprodukowane w Polsce, reszta pochodziła z zagranicy (w tym z innych krajów UE). Jednak w żadnym przypadku pracownicy inspekcji nie stwierdzili wad konstrukcyjnych – wszystkie nieprawidłowości dotyczyły jedynie oznakowania.

Najczęstszy błąd to braki w instrukcjach użytkowania (32 partie) oraz brak na produkcie ostrzeżenia o treści „Nigdy nie zostawiaj dziecka bez opieki” (10 partii). Ponadto w niektórych przypadkach nie było instrukcji w języku polskim, oznaczeń po polsku bezpośrednio na krzesełku, zdarzały się też rozbieżne informacje dotyczące wagi dziecka.

Nieprawidłowości wystąpiły u 21 przedsiębiorców. Już w trakcie kontroli wielu z nich je usunęło. Niektórzy wstrzymali sprzedaż do czasu poprawy oznakowania.