
Największa w historii liczba wystawców i zwiedzających, siedem wypełnionych po brzegi hal wystawienniczych i mnóstwo nowości – tak w skrócie można opisać 8. edycję targów Kids’ Time, która zakończyła się w sobotę, 25 lutego.
W wystawie wzięły udział 474 firmy z 17 krajów. Oprócz krajowych producentów i dystrybutorów swoją ofertę przedstawili handlowcy z Belgii, Chin, Chorwacji, Czech, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Rosji, Ukrainy, USA, Szwecji, Słowacji, Turcji i Wielkiej Brytanii. Targi odwiedziło blisko 7000 osób.
W programie imprezy znalazły się spotkania z polskimi i zagranicznymi ekspertami. O kierunkach rozwoju na rynku zabawek i artykułów dla dzieci opowiadała między innymi Reyne Rice. – Eko zabawki to jeden z głównych trendów, który króluje obecnie w branży dziecięcej. Zdecydowanie widać go również podczas Kids’ Time. Na stoiskach możemy zobaczyć zabawki z recyklingu, drewniane, czy biodegradowalne. Ten sam trend widać w sektorze artykułów dziecięcych – mówiła w czasie swojej prelekcji trendsetterka z Nowego Jorku.
Codzienne zagrożenia i bezpieczeństwo dzieci było wiodącym tematem konferencji prasowej, zorganizowanej przez firmę Marko – partnera strategicznego targów.
Po raz drugi, w programie Kids’ Time znalazł się polsko – rosyjski okrągły stół. W konferencji wzięły udział delegacje z Rosji i Białorusi oraz przedsiębiorcy z Polski.
Na targi przyjechało 31 blogerek parentingowych. – Ta impreza to najlepsze miejsce w Polsce, by zobaczyć mnóstwo nowości w jednym miejscu. Dla mnie to bardzo ważna impreza, którą odwiedzam już trzeci raz. Wystawa jest imponująca, z roku na rok coraz większa. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby mnie na niej zabraknąć – mówiła w czasie wystawy Maria Górecka, autorka bloga Mamy Gadżety.