Co łączy Bolka i Lolka z Supermanem i Spidermanem? Islamska Republika uznała ich za postacie pozytywne. W przeciwieństwie do Barbie i Simpsonów.
Niektóre nowe rynki zbytu okazują się zaskakując dla przedstawicieli branży zabawkarskiej. Na czarną listę zakazanych produktów w Islamskiej Republice trafili właśnie Simpsonowie. Władze Iranu chcą w ten sposób nie dopuścić do promowania zachodniej kultury. Nie można sprzedawać lalek, figurek ani produktów z wizerunkiem znanej z ekranów rodziny.
Przedstawiciel irańskiego Instytutu na rzecz rozwoju intelektualnego dzieci i młodzieży wyjaśnił, że zakazane są wszystkie lalki przedstawiające dorosłych. Niedopuszczalne są także zabawki, które wykonują piosenki zachodnich piosenkarzy. Bolek i Lolek nie mają problemów ze śpiewaniem, ponieważ nie odzywają się w większości odcinków kreskówki. W Iranie polski serial sprzed 30 lat jest cały czas emitowany w publicznej telewizji. Przygody naszych dwóch animowanych chłopców spodobały się tamtejszym dzieciom, a figurki kolekcjonerskie firmy Tissotoys, przedstawiające Bolka i Lolka, są specjalnie sprowadzane z Polski do irańskich sklepów z zabawkami.
Polska para kilka miesięcy temu wygrała również z Barbie. Szczupła blondynka również trafiła na czarną listę. Władze nazwały ją „koniem trojańskim zachodnich zwyczajów”. W styczniu tego roku policja zamknęła dziesiątki sklepów sprzedających słynną lalkę.
Asortyment w irańskich sklepach zabawkarskich może więc nieco dziwić. Na półkach z lalkami i figurkami stoją w zasadzie tylko Bolek i Lolek oraz… Superman i Spiderman. Ci ostatni zyskali przychylność irańskich władz, ponieważ „pomagają uciśnionym i mają pozytywne nastawienie”. To dość istotna informacja dla polskich producentów szukających nowych rynków zbytu. Warto sprawdzić, jakie postacie z polskich bajek „pomagały uciśnionym” i ruszać na podbój Bliskiego Wschodu.