
Światowy rynek zabawek odnotował w 2012 r. 3% wzrost. To o 1% więcej w porównaniu z rokiem 2011 – wynika z opublikowanego w tym tygodniu raportu Euromonitora Rynek zabawek 2012. Najchętniej kupowanymi zabawkami były zestawy konstrukcyjne.
Z danych dotyczących rynku europejskiego wynika, że na brak zainteresowania klientów zabawkami nie mogli narzekać handlowcy z Turcji, Szwecji i Niemiec. Powody do niezadowolenia mieli natomiast sprzedawcy w Hiszpanii, Holandii i Francji.
Tytuł największego światowego producenta (z ponad 12% udziałem w rynku) nadal należy do Mattela. Europejskim liderem jest Lego. Firmy dominujące w Azji to według Euromonitora: Tomy oraz Bandai.
Najchętniej kupowaną lalką w ubiegłym roku była Barbie, chociaż w opinii analityków zaczyna ona nieco tracić na popularności na rzecz innej propozycji Mattela Monster High oraz My Little Pony (Hasbro). W Chinach bestsellerem wśród lalek była Leila, natomiast w Japonii Licca-chan.
W kategorii gier nie nastąpiły żadne rewolucyjne zmiany – okazuje się, że klientom nie znudziło się jeszcze Monopoly.
Pomimo ubiegłorocznych premier kinowych, z którymi wiązano spore nadzieje, sprzedaż produktów licencyjnych wykorzystujących wizerunek m.in. Batmana, Hobbita i Spider Mana nie osiągnęła tak wysokiego poziomu, jaki zakładano.
W opinii twórców raportu sprzedaż zabawek dla młodszych dzieci wzrosła przede wszystkim dzięki tabletom Leapfrog oraz Vtech.
Analitycy przewidują, że do 2017 r. branża zabawek i gier ma szansę na dalszy rozwój przede wszystkim dzięki chłonnym rynkom Europy Wschodniej, Ameryki Łacińskiej oraz Azji.
Rynek zabawek 2012 – raport Euromonitora. Fot. cmgj.com