
We wtorek, 15 maja, w Sądzie Rejonowym w Legnicy zapadł wyrok w sprawie związanej z wypowiedzeniem przez spółkę Toy Planet umowy franczyzowej i, w konsekwencji, z dochodzeniem kar umownych wynikających z wcześniejszego zakończenia umowy i prowadzenia działalności konkurencyjnej przez franczyzobiorcę po jej zakończeniu.
– Sąd jedynie w niewielkiej mierze obniżył naliczone i egzekwowane kary umowne. W uzasadnieniu wyroku Sąd ocenił jako bezzasadne wszystkie zarzuty, które formułował franczyzobiorca wobec Toy Planet, uzasadniając swoje wcześniejsze oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Sąd zgodził się naszą argumentacją, że w pełni i należycie wykonywaliśmy obowiązki wynikające z umowy franczyzowej. Jako zarząd Toy Planet konsekwentnie będziemy domagać się zapłaty pełnej wysokości kar umownych wynikających z umowy franczyzowej. Już skierowaliśmy do sądu w stosunku do tego franczyzobiorcy kolejną sprawę dotyczącą pozostałej części kary umownej, która nie była dotychczas objęta postępowaniem sądowym – mówi prezes Toy Planet Robert Momocki. Dodaje, że choć wyrok jest nieprawomocny, to jednak był bardzo oczekiwany zarówno przez Toy Planet, jak również przez innych byłych franczyzobiorców, których sprawy, w podobnym charakterze, aktualnie toczą się we wrocławskich sądach.