Posłowie obozu rządzącego chcą utworzenia nowej komisji stałej w Sejmie – do spraw dzieci i młodzieży. Ma częściowo przejąć kompetencję Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu, wskutek niskiej dzietności społeczeństwo kurczy się w szybkim tempie, a „do rangi absolutnego priorytetu urasta potrzeba wspierania dialogu międzypokoleniowego jako warunku koniecznego spójności społecznej”.
Inicjatorzy projektu powołują się na raport UNICEF Miejsca i przestrzenie. Wpływ środowiska na dobrostan dzieci, w którym Polska uzyskała wyniki poniżej przeciętnej w wielu kategoriach, a wyjątkowo źle wypadła, jeśli chodzi o przeludnienie gospodarstw domowych.
Posłowie podkreślają też zagrożenia związane z funkcjonowaniem w środowisku cyfrowym i wagę kryzysu psychicznego wśród młodych ludzi. Powołują się na statystyki, zgodnie z którymi w 2022 roku odnotowano ponad 2 tys. prób samobójczych u osób poniżej 18. roku życia, o 150 proc. więcej niż w 2020 roku.
Inicjatorzy powołania sejmowej komisji wskazują na potrzebę przyjrzenia się problemom dzieci i młodzieży w sposób systemowy i merytoryczny, gdyż – jak czytamy w pierwszym zdaniu poselskiego uzasadnienia – „Dobrostan oraz prawa dzieci i młodzieży to dla ustroju demokratycznego temat najwyższej wagi”.