Po długim kryzysie na rynku hiszpańskim nareszcie pojawiają się pierwsze pozytywne sygnały. Można było się o tym przekonać na targach Puericultura Madrid 2015, zorganizowanych w dniach 1-4 października.

Liczba stoisk w Madrycie była wprawdzie podobna jak przed rokiem (ok. 120), ale prezentowana oferta była bardziej różnorodna i obejmowała nieco więcej marek niż ostatnio. Oprócz producentów, takich jak Jane, Dorel, Chicco, Cybex czy Bebecar, nie zabrakło też dużych hiszpańskich dystrybutorów (m.in. Matias Masso, Mimame, El Bebe Aventurero, Olmitos).

Wyraźnie odczuwalne było też zwiększone zainteresowanie kupujących. Nie rozkładało się ono wprawdzie po równo między wystawców – niektórzy mieli spotkania przez cały dzień, inni mieli dużo więcej wolnego czasu – ale tak jest na każdych targach.

Podczas Puericultura Madrid tylko jedna polska firma – Canpol – miała całe stoisko dla siebie. Produkty Lovi i Canpol Babies oferował lokalny dystrybutor: Infaneto. Swoją obecność zaznaczył też Deltim, którego wózki (Navington Scooner) można było odnaleźć w ofercie Ninho’s Baby.

Relacja z wydarzenia w kolejnym wydaniu „Branży Dziecięcej”, które ukaże się na początku listopada.

[FAG id=40952]