Każda bramka ochronna sprzedawana w Europie powinna spełniać wymagania normy EN1930:2011. Firma Baby Dan opublikowała w internecie firm, który pokazuje, jak trudno im sprostać i jak wiele niuansów należy wziąć pod uwagę projektując tak prosty z pozoru produkt.

„Produkcja bramek Baby Dan niemal w całości odbywa się w Danii. Podczas całego procesu mierzymy i testujemy ich jakość. Chcemy, żeby nasze produkty przekraczały oczekiwania rodzin z małymi dziećmi, dlatego dokładnie je kontrolujemy. Stworzyliśmy własne centrum testowe Baby Dan” – dowiadujemy się z filmu.

Wewnętrzne laboratorium sprawdza, czy bramki bezpieczeństwa spełniają standardowe wymogi bezpieczeństwa oraz dodatkowe, bardziej wymagające kryteria określona przez firmę. Odpowiednie urządzenia sprawdzają wytrzymałość bramek, ich odporność na popychanie, pociąganie i szarpanie. Jeden z bardziej widowiskowych testów polega na uderzaniu w bramkę piłką do koszykówki.

Poza badaniem w kontrolowanym środowisku, produkty są też sprawdzane w naturalnym otoczeniu, przez rodziców z dziećmi.

Bramki bezpieczeństwa Baby Dan dodatkowo przechodzą badania w niezależnych akredytowanych ośrodkach (Intertek i TÜV), które potwierdzają ich zgodność z europejskimi i amerykańskimi normami.

Polskim dystrybutorem bramek Baby Dan jest Scandinavian Baby.