Nie tylko przed Bożym Narodzeniem dziennikarze mediów informacyjnych poszukują porad naszych ekspertów dotyczących zabawek. Przed Wielkanocą rodzice również szturmują sklepy dziecięce, a reporterzy starają się im pomóc w dokonaniu wyborów.

Po raz kolejny nasi eksperci byli wypytywani w związku ze zbliżającymi się świętami. Tym razem Marek Jankowski odpowiadał na pytania Macieja Sasa z Gazety Wrocławskiej w artykule z 29 marca pt: „Kochanie, idź i pobaw się trochę powietrzem…”. Mówił o najnowszych trendach na rynku, modzie na zabawki elektroniczne oraz coraz częstszej sytuacji, gdy tego rodzaju produkty powoli są wypierane przez elektroniczne gadżety typu smartfony i tablety. W swoich prognozach Marek Jankowski zauważył jednak tendencję do powracania zabawek mniej wyrafinowanych i nafaszerowanych elektroniką. Do łask wracają drewniane klocki oraz proste urządzenia służące do zabawy na powietrzu, które modne były nawet 30 lat temu. Oczywiście nie mogło zabraknąć pytań o bezpieczeństwo produktów oraz o to, czy zabawki produkowane w Chinach są bezpieczne. Tytułowe „bawienie się powietrzem” nawiązuje natomiast do opowieści naszego eksperta o rozwoju krakowskiej firmy Tuban, producenta urządzeń i odczynników do wytwarzania baniek mydlanych.